najpierw był chłód
i lekki blask
wspomnienie chwil
przymknięte oczy
blask mocniejszy
cieplejszy
twarz oświetlona
smagana wiatrem
złudzenie
- twoje usta na moim policzku
myśl
och, obłudna to myśl
to ty?
witam świt
słyszę tylko ciszę
i szept
skądś, z daleka
twój szept i moje imię
czuję, że wiatr ze mną igra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz